Choć Europejski Dzień Walki z Czerniakiem już za nami, temat pozostaje aktualny przez cały rok. Rozmawiamy z lek. Joanną Zarembą, kierownikiem Oddziału Dermatologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku, o zagrożeniach związanych z czerniakiem, znaczeniu wczesnej diagnostyki i funkcjonowaniu jednego z nielicznych oddziałów dermatologicznych w regionie.
Czerniak: nowotwór, który nie wybacza opóźnień
– Czerniak to styk dermatologii, onkologii i innych specjalizacji – mówi lek. Joanna Zaremba. – Wczesne wykrycie może oznaczać uratowanie życia.
Czerniak to nowotwór złośliwy wywodzący się z komórek barwnikowych skóry. Uważany jest za jeden z bardziej złośliwych nowotworów występujących u ludzi. Rozwija się jako pojedyncze ognisko lub daje przerzuty do regionalnych węzłów chłonnych i narządów wewnętrznych.
W ostatnich latach obserwuje się wzrost liczby zachorowań na czerniaka na całym świecie. W Europie wskaźniki zachorowalności rosną z roku na rok o 2,5 do 4,5% (dane na podstawie: Współczesna dermatologia, red. nauk. L. Rudnicka, M. Olszewska, M. Sar-Pomian, A. Rakowska, 2022).
Roczna zapadalność na czerniaka wynosi od 10 do 60 przypadków na 100 000 osób. Średni wiek pacjentów to około 50 lat, jednak w wielu krajach nowotwór ten jest najczęstszym rakiem występującym u młodych kobiet.
Główne czynniki ryzyka rozwoju czerniaka, to intensywne opalanie skory naturalnie na słońcu oraz w urządzeniach opalających sztucznie (solaria), a także predyspozycja genetyczna.
Ponad 90% czerniaków lokalizuje się na skórze, a 2/3 z nich powstaje na skórze niezmienionej. Pozostała 1/3 zmian to czerniaki rozwijające się w obrębie istniejącego znamienia.
Największą szansą na skuteczne leczenie czerniaka jest jego wczesne wykrycie. W tym kluczowa jest dermatoskopia – badanie pozwalające ocenić zmiany skórne w powiększeniu.
- Najważniejsze w czerniaku jest wczesne rozpoznanie. Od czasu wprowadzenia dermatoskopii możliwe jest wyłapywanie zmian, które wcześniej były rozpoznawane dopiero na późnym etapie rozwoju nowotworu, nierzadko w momencie obecnych już przerzutów – tłumaczy dr Zaremba.
Niepokojąca zmiana? Nie czekaj
Czerniaki różnią się agresywnością i wyglądem. – W zależności od postaci, pacjenci mają różne rokowania. Miewamy przypadki bardzo pomyślne, gdzie po szybkiej diagnozie i wdrożeniu właściwego leczenia w ośrodkach onkologicznych pacjent/pacjentka od lat pozostaje pod kontrolą i nie ma nawrotu. U każdej osoby choroba przebiega bardzo indywidualnie. Jednak pacjenci zgłaszający się zbyt późno od zaobserwowania nowego lub podejrzanie wyglądającego znamienia mają znacznie mniejsze szanse na przeżycie.
Szczególna uwaga dla pracujących na słońcu
Na czerniaka szczególnie narażone są osoby długo przebywające na słońcu: pracownicy firm budowlanych, ogrodnicy, rolnicy. Główną przyczyną choroby jest nadmierna ekspozycja na promieniowanie UV, szczególnie w połączeniu z korzystaniem ze sztucznych źródeł promieniowania, takich jak solaria. Oczywiście w dermatologii stosuje się lampy UV w celach leczniczych, jednak leczenie odbywa się pod kontrolą lekarską i w zakresie ściśle kontrolowanych dawek. Promieniowanie słoneczne wywołuje mutacje w komórkach skóry, zwłaszcza gdy dochodzi do oparzeń słonecznych – szczególnie groźnych w dzieciństwie. Choć potocznie mówi się o „spieczeniu raka”, taka ekspozycja na słońce jest niekorzystna dla każdego, zwłaszcza w naszej strefie geograficznej. Nie jesteśmy ewolucyjnie przystosowani do tak intensywnego nasłonecznienia – tłumaczy lekarka.
Jak się chronić? Oto zalecenia
. Unikaj oparzeń słonecznych i w solariach
-
Stosuj kremy z filtrem SPF 30–50, w zależności od fototypu skóry (Polacy to najczęściej fototyp II)
-
Powtarzaj aplikację co 2–3 godziny jeśli dłużej przebywasz na słońcu (np. kosisz trawę w ogrodzie ), a szczególnie po kontakcie z wodą
-
Regularnie obserwuj swoje ciało: nowe znamiona - szczególnie po 40. roku życia, zmiany koloru, struktury, świąd, nierówne brzegi już istniejących zmian to sygnały alarmowe
Oddział Dermatologii we Włocławku: kompleksowa opieka blisko domu
Oddział Dermatologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku to jeden z niewielu oddziałów dermatologicznych w województwie kujawsko-pomorskim. Od marca liczba łóżek zwiększyła się do 15. – Nie musimy już odsyłać pacjentów do innych miast. Leczymy lokalnie i kompleksowo – podkreśla lek. Zaremba.
Oddział specjalizuje się w leczeniu m.in. łuszczycy, atopowego zapalenia skóry, owrzodzeń podudzi, chorób pęcherzowych, kolagenoz oraz infekcji bakteryjnych i pasożytniczych (pełna informacja o oferowanym leczeniu na stronie internetowej szpitala: www.szpital.wloclawek.pl). Obecnie oddział znajduje się w fazie odbudowy. W planach jest rozwój nowoczesnych metod leczenia, w tym terapii biologicznej, z której obecnie pacjenci muszą korzystać w ośrodkach poza Włocławkiem, a często także poza województwem kujawsko-pomorskim.
Nie bagatelizuj zmian skórnych
W przypadku podejrzenia czerniaka, w Oddziale wykonywane są biopsje lub całkowite wycięcia zmiany. Materiał trafia do badania histopatologicznego. W razie potwierdzenia diagnozy, pacjent jest kierowany do leczenia onkologicznego.
Profilaktyka pozostaje kluczowa. – Nie dopuszczajmy do oparzeń słonecznych, szczególnie u dzieci. To jeden z najważniejszych czynników ryzyka – przypomina dr Zaremba.
Wnioski? Skóra pamięta wszystko. Dbajmy o nią każdego dnia.