Jesteśmy dobrym wyborem dla młodych lekarzy. Nasz program stypendialny jest na to najlepszym dowodem - rozmowa z lek. Krystianem Przybyłowskim, koordynatorem programu stypendialnego „Medyk Jutra” we włocławskim szpitalu.
Na początku są idee i cele. Jakie były cele programu „Medyk Jutra”?
Chcieliśmy zwiększyć atrakcyjność naszego szpitala we Włocławku jako miejsca do dalszego szkolenia specjalizacyjnego dla młodych lekarzy. Program ma zachęcać i zwiększać potencjał kadrowy szpitala. Fundujemy stypendia dla studentów piątego i szóstego roku medycyny, wypłacane przez cały rok, z wyjątkiem przerwy wakacyjnej. W zamian studenci zobowiązują się odpracować w szpitalu dwukrotność czasu pobierania stypendium po zakończeniu studiów.
A jeśli zdecydują się robić staż podyplomowy we Włocławku?
Mają wtedy dodatkowe wynagrodzenie w wysokości 30% zasadniczego wynagrodzenia lekarza stażysty, w trakcie rezydentury po zakończeniu stażu jest również dodatek 15% wynagrodzenia lekarza rezydenta. Dodatkowo w umowie jest lista deficytowych specjalizacji i zobowiązanie do ich podjęcia. To bardzo ważny element. W dłuższej pespektywie pozwala bowiem optymistycznie spojrzeć na priorytetowe dla włocławskiego szpitala dziedziny.
Jakie były główne przesłanki do ustanowienia takiego programu?
Chcemy uniknąć braków na różnych oddziałach specjalistycznych i przyciągnąć więcej stażystów. Było ich mało, więc zależało nam, by młodzi lekarze byli związani z naszym szpitalem od początku swojej kariery.
Jak program wpłynął na sytuację w szpitalu?
Program trwa już trzeci rok. Cztery osoby z pierwszego rocznika są teraz w trakcie rezydentury w kluczowych specjalizacjach, jak pulmonologia, pediatria, neurologia i chirurgia. Wielu z nich kupiło mieszkania we Włocławku, co zwiększa szanse, że zostaną z nami na dłużej. Gdy zaczynałem staż, było nas tylko dwóch. Teraz mamy kilkunastu stażystów, z czego 9 to uczestnicy programu.
Jakie są największe korzyści dla studentów?
Korzyści finansowe to jedno, ale równie ważne jest zapewnienie wyższych stawek po studiach. Młodzi lekarze mają też większą swobodę i więcej możliwości nauki w naszym szpitalu niż w większych miastach. Mogą liczyć na indywidualne wsparcie i opiekę, co sprzyja ich rozwojowi zawodowemu. To kwestia nie do przecenienia. Często szpitale uniwersyteckie czy kliniczne mają bardzo dużo stażystów, a wtedy szanse na to, by indywidualnie zająć się młodym lekarzem są niewielkie. W naszym szpitalu młoda kadra może liczyć na większą opiekę i wsparcie.
Czy oprócz pieniędzy studenci mogą liczyć również na inne wsparcie?
Szpital współpracuje z miastem, które udostępnia mieszkania dla naszych lekarzy stażystów. Chodzi głównie o mieszkania przy ulicy Celulozowej. To też ważny i skuteczny wabik. Szpital wynajmuje te mieszkania od miasta, a następnie podnajmuje młodym lekarzom.
Z jakimi pytaniami najczęściej zgłaszają się studenci zainteresowani programem stypendialnym?
Najczęściej pytają o możliwość rozpoczęcia specjalizacji w interesujących ich dziedzinach. A my staramy się zwiększać ilość miejsc szkoleniowych, by dla wszystkich zainteresowanych znalazły się odpowiednie miejsca.
A czy studenci napotykają na jakieś wyzwania?
Zawsze wyzwaniem jest adaptacja do nowego środowiska, ale nie mieliśmy żadnych trudnych sytuacji czy konfliktów, więc nie jest to większy problem.
Czy młodzi lekarze mają inne obowiązki poza zatrudnieniem?
Tak, często z dużym zaangażowaniem pracują z bardziej doświadczonymi lekarzami, wspierając pracę oddziałów.
Proszę jeszcze powiedzieć o procesie rekrutacji.
Nie jest on skomplikowany. Kompletny wniosek to raptem kilka dokumentów, które zainteresowany dostarcza do szpitala. My je rozpatrujemy i właściwie możemy „od ręki” nawiązać współpracę.
I na koniec - jakie są opinie studentów o programie?
Bardzo pozytywne. Wielu z nich poleca program swoim znajomym i jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. W pierwszym roczniku mieliśmy dużo osób spoza Włocławka, teraz zgłaszają się głównie mieszkańcy Włocławka i okolic, co pokazuje, że program przyciąga młodych ludzi, którzy chcą pracować i mieszkać w swoim rodzinnym mieście.